Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 18 kwietnia 2010

Mucha kontra Palikot



   Janusz Palikot w PO już się przejadł. Dla wielu jest niestrawny, a przynajmniej jego ambicje, z którymi już się nie kryje. Palikot mierzy w szefa partii, premiera, a potem - kto wie? - w prezydenta. 
   Takiego człowieka trzeba ustrzelić. PIS tym by się ucieszyło, choć nie jestem tego pewien. Bez Palikota o wielu rzeczach nie mogliby powiedzieć politycy PIS i sami bracia Kaczyńscy. To rodzaj symbiozy pasożytniczej, dzięki wzajemnym oskarżeniom mają czas w mediach i to darmowy. Tak naprawdę ta jakość polityczna jest pasożytnicza na ciele narodu polskiego. Może to ciała nie jest zbyt zdrowe, ale Palikot i jego adherenci chcą zainfekować, a potem już jedna wielka gangrena.
   W PO chcą z Palikotem zrobić porządek. W każdym razie wyciszyć go skutecznie. Jednak czy to się uda, to zupełnie inna para kaloszy.
   Porządek zamierza zrobił Joanna Mucha, ta piękna posłanka z Lubelszczyzny, która wsławiła się swoimi nogami podczas debaty prawyborczej w PO. Wielu komentatorów nie słuchało debaty, było wpatrzonych w nogi - "palce lizać".
   Palikot jest szefem struktur PO w Lubelskiem i tam w miękkie podbrzusze go się uderza, aby był poseł z Biłgoraja pozbawiony zaplecza politycznego, szabel potrzebnych podczas wszelkich demokratycznych głosowań.
   Uzasadnienie jest proste. Piękna Mucha twierdzi, że niebywałe ambicja Palikota nie pozwalają mu dobrze wypełniać funkcji szefa w regionie, gdzie trzeba harować na co dzień, a nie prezentować w Warszawie swoje ambicje i biegać od jednego studia telewizyjnego do drugiego.
   Wraz z Muchą grupa posłów  senator przedstawili kandydaturę na szefa struktur regionalnych - niejakiego Włodzimierza Karpińskiego, zresztą posła.
   Co na takie dictum Palikot? Z pewnością przeciwstawi się takiemu rozwiązaniu, przedstawiając argumenty godne kauzyperdy. Jakiś czas potrwa przeciąganie liny, ale ostatecznie Palikot przegra, bo w PO zapadł na niego wyrok: wyciszyć bisurmana. Kogo to może być robota? Wiadomo: "Grzecha" Schetyny.
   A Palikot robi dobrą minę do tej gry. Robi minę Miętusa, czy Syfona?