Łączna liczba wyświetleń

piątek, 31 sierpnia 2012

Ile zarabia ksiądz?



Ile zarabia ksiądz? Tego nie wie nikt, oprócz personelu kościelnego i hierarchów. Wątpliwe nawet, aby wysokość zarobków wyjawiał ksiądz drugiemu księdzu na spowiedzi.

Podrzędny ksiądz tłucze pieniądze na wszystkim od urodzenia do śmierci (twojego urodzenia i twojej śmierci): na chrzcinach, ślubach, pogrzebach, wszelakich kolędach i jałmużnach na tacę, gdy podchodzi do wiernych podczas mszy i błagalnym wzrokiem prosi: wrzućcie więcej na boży chleb.

Księża grzmocą wielokrotność średniej krajowej, bo Episkopat zalecił w instrukcji, aby księża w swojej kieszeni zostawiali mniej niż ta średnia krajowa, tj. 3700 zł.

Czy podporządkuje się temu o. Tadeusz Rydzyk i zrezygnuje z maybacha (czy też innego samochodu)? Wolne żarty.

No, dobrze, a gdzie pieniądze mają wędrować? Na lokaty do Banco Waticano, czy do kieszeni hierarchów?

Instrukcja, jak instrukcja, raczej nie zostanie przez biskupów diecezjalnych przeczytana, a na pewno nie zostanie wdrożona. Gdyby jakiś hierarcha śmiał ją wprowadzić, to podrzędny ksiądz zawsze ma formę ucieczki: skłamie o wysokości swoich zarobków, a następnie się wyspowiada.

Kościół dobrze to wykombinował z grzechem, który można zmyć z siebie na spowiedzi. Dlatego przez 2 tys. lat trzyma za twarz wiernych.