Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 20 listopada 2012

Brunon K. zrodzony z nienawiści Jarosława K.



Najbliżsi orzeczenia proweniencji Brunona K. są posłowie Ruchu Palikota. Michał Kabaciński sformułował to nader blisko prawdy: "Jarosław Kaczyński jest ojcem nienawiści".

Przynajmniej w czymś osiągnął rodzicielstwo. Jeżeli nie wprost myśl Kaczyńskiego ("Polska to kondominium niemiecko-rosyjskie" i "zbrodnia niesłychana") jest ojcowska, poprzez bezpośrednie zapłonienie niedoszłego zamachowca z Krakowa, to in vitro - na pewno.


W ten sposób można zostać ojcem, Kaczyński może nareszcie się pochwalić, ma syna Brunona K.




Inny poseł Ruchu Palikota Artur Dębski ostrzega: "Ugrupowania faszyzujące będą miały coraz większy wpływ na radykalnych wyznawców".


I dodaje: "Macierewicz i ONR zbiorą plon w postaci wielkiej tragedii". Nie zawsze żona doniesienie, nie zawsze ABW wpadnie na trop polskiego Breivika.


Kiedyś się udaje. Nienawiść kończy się zwykle krwawą jatką. A nienawiść Kaczyńskiego jest szczególnie silna.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz